Sztuczna inteligencja będzie czytać Twoje rozmowy! Będzie to dotyczyć Messengera, WhatsAppa i Instagrama

  • Meta od 16 grudnia 2025 roku zacznie wykorzystywać treść rozmów z Meta AI do personalizacji reklam
  • Zmiana dotknie ponad miliard ludzi miesięcznie – mniej więcej co ósmą osobę na planecie
  • Nie można zrezygnować, wyjątki dotyczą tylko wrażliwych tematów, takich jak zdrowie czy religia

Sdílejte:
Jakub Kárník
Jakub Kárník
3. 10. 2025 10:00
meta-facebook-soukromí

Meta ogłosiła fundamentalną zmianę w swojej polityce prywatności, która dotknie wszystkich użytkowników Facebooka, Instagrama i WhatsAppa. Od 16 grudnia 2025 roku firma będzie analizować treść rozmów z Meta AI i wykorzystywać ją do personalizacji reklam oraz rekomendacji treści. Mówiąc prościej: jeśli rozmawiasz z chatbotem o turystyce, zaczną Ci się wyświetlać reklamy butów turystycznych.

Co dokładnie się zmienia

Meta twierdzi, że zmiana ma „poprawić rekomendacje treści, tak abyś widział to, co Cię naprawdę interesuje, a mniej tego, co Cię nie interesuje”. W praktyce oznacza to, że każda tekstowa i głosowa rozmowa z Meta AI będzie analizowana i wykorzystywana do tworzenia Twojego profilu reklamowego.

Przykład, który Meta sama podaje: jeśli rozmawiasz z AI o turystyce, możesz następnie zacząć otrzymywać rekomendacje grup turystycznych na Facebooku, posty znajomych o wędrówkach lub reklamy obuwia turystycznego. To ta sama zasada, którą Meta od lat stosuje dla Twoich postów, polubień czy obserwowanych stron – tylko do tej mieszanki dodane zostaną również rozmowy ze sztuczną inteligencją.

Nie można odmówić, można jedynie zmodyfikować konsekwencje

Meta wyraźnie zaznacza, że z tej zmiany nie można zrezygnować. Jedyną możliwością, aby zapobiec analizie Twoich rozmów, jest w ogóle nieużywanie Meta AI. Jeśli jednak już korzystasz z chatbota, nie masz możliwości zakazania wykorzystywania tych danych do reklam.

Nadal możesz dostosowywać, jakie reklamy Ci się wyświetlają za pośrednictwem ustawień Ads Preferences, ale to tylko łagodzi konsekwencje – samej analizy rozmów nie zatrzymasz. Meta paradoksalnie oferuje tutaj kontrolę nad wynikiem, ale nie nad samym procesem.

Wyjątki dla wrażliwych tematów

Meta obiecuje, że rozmowy na wrażliwe tematy nie będą wykorzystywane do wyświetlania reklam. Do chronionych tematów należą:

  • Przekonania religijne
  • Orientacja seksualna
  • Poglądy polityczne
  • Stan zdrowia
  • Pochodzenie rasowe lub etniczne
  • Przekonania filozoficzne
  • Członkostwo w związkach zawodowych

WhatsApp ma wyjątek – ale tylko częściowy

Meta podaje, że jeśli nie masz konta WhatsApp połączonego za pośrednictwem Accounts Center z Facebookiem lub Instagramem, rozmowy z Meta AI na WhatsAppie nie będą wykorzystywane do personalizacji reklam na innych platformach. To dobra wiadomość dla użytkowników, którzy mają WhatsApp oddzielnie.

Nie oznacza to jednak, że Meta w ogóle nie analizuje rozmów na WhatsAppie – po prostu nie wykorzysta ich między platformami. Meta i tak nadal ma dostęp do treści tych rozmów i może je wykorzystywać w inny sposób, na przykład do trenowania swoich modeli AI.

Miliard użytkowników jako króliki doświadczalne

Meta podaje, że Meta AI miesięcznie używa ponad miliard ludzi. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że na planecie żyje około 8 miliardów ludzi, oznacza to, że zmiana dotknie około co ósmą osobę na Ziemi. Nie jest to marginalna grupa użytkowników – to masowy eksperyment z ochroną prywatności w czasie rzeczywistym.

Użytkownicy zostaną powiadomieni o zmianie od 7 października 2025 roku za pośrednictwem powiadomień bezpośrednio w aplikacjach oraz e-mailem. Między powiadomieniem a samym uruchomieniem zmiany jest kilka tygodni, ale Meta nie oferuje żadnej możliwości odrzucenia zmiany – jedynie informuje, że to nastąpi.

Co to oznacza w praktyce

Meta prezentuje tę zmianę jako „poprawę doświadczenia użytkownika”, ale rzeczywistość jest prostsza: uzyskuje kolejne źródło danych do targetowania reklam. Podczas gdy do tej pory Meta analizowała Twoje posty, polubienia, obserwowane strony czy wyszukiwania, teraz doda również to, o czym rozmawiasz z chatbotem.

Jeśli na przykład wyszukujesz informacje o samochodach, Meta już to odnotowywała. Ale jeśli rozmawiasz z Meta AI o tym, że myślisz o zakupie samochodu elektrycznego i masz budżet do 30 tysięcy dolarów, Meta nagle wie znacznie więcej – nie tylko, że interesujesz się samochodami, ale także jaki typ, w jakim przedziale cenowym i na jakim etapie podejmowania decyzji się znajdujesz. To złota żyła dla reklamodawców.

Podczas gdy Google i OpenAI również trenują swoje modele AI na danych użytkowników, Meta idzie o krok dalej – nie tylko wykorzystuje Twoje dane do ulepszania AI, ale bezpośrednio łączy je z profilem reklamowym.

Warto również zauważyć, że choć Meta AI w tym roku trafiła do Europy, to po czesku radzi sobie dość słabo i czasami celowo unika naszego języka. W Czechach prawdopodobnie znikomy procent użytkowników faktycznie korzysta z chatbota Zuckerberga, co jednak w przyszłości, wraz z rosnącym rozwojem, prawdopodobnie się zmieni.

Czy używasz Meta AI?

Źródło: Meta, GSMArena

O autorze

Jakub Kárník

Jakub je znám svou nekonečnou zvědavostí a vášní pro nejnovější technologie. Jeho láska k mobilním telefonům začala s iPhonem 3G, ale dnes se spoléhá na… Więcej o autorze

Jakub Kárník
Sdílejte: