Szczęka opada na widok designu Xiaomi 17 Pro (Max). Duży tylny wyświetlacz wygląda absolutnie zachwycająco

Xiaomi zdecydowało, że tegorocznymi flagowcami zaatakuje świeżo zaprezentowaną serię iPhone 17. Pomija więc „szesnastki”, o których wcześniej mówili nawet czołowi przedstawiciele firmy, i od razu wyda serię Xiaomi 17. Podczas gdy wczoraj producent potwierdził zaskakujące nazwy nowych modeli, dziś wczesnym rankiem pochwalił się ich designem. I zdziwiłbym się, gdyby szczęka opadła tylko mnie.

Wielki powrót drugiego wyświetlacza

Pamiętacie Xiaomi Mi 11 Ultra? W 2021 roku chiński gigant zachwycił nas smartfonem z wyraźnym paskiem na pleckach, gdzie oprócz aparatów znajdował się również mały zewnętrzny wyświetlacz. Producent zdecydował, że ten czteroletni element powróci z serią Xiaomi 17, i choć ponownie wydaje się, że będzie to przede wszystkim element designu, a nie ułatwiająca życie konieczność, technologicznie będzie znacznie bardziej zaawansowany.

Z zapowiedzi opublikowanej w serwisie społecznościowym Weibo wynika, że zewnętrzny wyświetlacz modeli Xiaomi 17 Pro i Xiaomi 17 Pro Max zostanie zintegrowany z paskiem zajmującym około jednej trzeciej tylnej części. Będzie miał stosunkowo cienkie ramki, a co więcej, będzie w pełni otaczał poszczególne aparaty. Ostatecznie będzie więc nie tylko znacznie większy niż w Mi 11 Ultra, ale także bardziej atrakcyjny wizualnie.

Xiaomi zaprezentowało kilka motywów, które będzie można wyświetlić na dodatkowym ekranie. Wygląda na to, że pod względem możliwości personalizacji będzie podobny do smartwatchy, które zazwyczaj domyślnie oferują dziesiątki tarcz zegarka różniących się paletą kolorów i stylem wykonania. Z opublikowanego wideo nie wynika, aby wyświetlacz miał na przykład obsługiwać aplikacje, więc użytkownicy prawdopodobnie będą musieli zadowolić się wyświetlaniem czasu i powiadomień, ewentualnie możliwością sterowania niektórymi ustawieniami systemowymi. Na dalsze szczegóły będziemy jednak musieli jeszcze poczekać.

Pod maską będzie tykać nowy chipset

Nowa seria Xiaomi 17 pojawi się już w tym miesiącu z procesorem Qualcomm Snapdragon 8 Elite Gen 5. Jeśli nic się nie zmieni, będzie to pierwsza rodzina smartfonów z tym nowo zaprezentowanym chipsetem. Co do pozostałego wyposażenia, możemy spodziewać się baterii o pojemności około 7 000 mAh, wsparcia dla szybkiego ładowania i systemu operacyjnego HyperOS 3.

Do naszych regionów seria Xiaomi 17 prawdopodobnie dotrze dopiero na początku przyszłego roku, i to najprawdopodobniej bez modeli Pro. Zewnętrznym wyświetlaczem będziemy więc mogli cieszyć się co najwyżej na zdjęciach z internetu, ponieważ w witrynach sklepów prawdopodobnie znajdziemy tylko podstawowy Xiaomi 17 i fotomobil Xiaomi 17 Ultra, który zostanie zaprezentowany później.

Jak podoba się Wam Xiaomi 17 Pro (Max)?

Źródło: Weibo