Seria Google Pixel 10 nadchodzi! Jako pierwszy Android kusi magnesami, znamy czeskie ceny

  • Google zaprezentował dziś cztery nowe modele z serii Pixel 10 z procesorem Tensor G5
  • Po raz pierwszy pojawia się ładowanie magnetyczne Pixelsnap kompatybilne ze standardem Qi2
  • Podstawowy Pixel 10 w końcu otrzymuje potrójny aparat, modele Pro ulepszają wideo

Sdílejte:
Jakub Kárník
Jakub Kárník
20. 8. 2025 18:00
pixel 10 pro zelená

Amerykański gigant Google oficjalnie zaprezentował dziś swoją najnowszą serię smartfonów Pixel 10. Po zeszłorocznym przesunięciu premiery na sierpień, Google pozostaje przy tej samej strategii – wejść na rynek wcześniej niż (jabłkowa) konkurencja i przyciągnąć potencjalnych niezdecydowanych klientów przed jesiennymi premierami. I w tym roku wygląda na to, że ma czym zainteresować.

Design bez niespodzianek, ratuje go niebieski

Powiedzmy sobie szczerze – Pixel 10 wygląda niemal identycznie jak Pixel 9. Google ustalił ten design w zeszłym roku, znacznie zbliżając wygląd do obecnych iPhone’ów – zaokrąglone rogi, płaski tył, aluminiowa ramka. I najwyraźniej w tym roku nie zamierzał nic w tym zmieniać.

Charakterystyczny pasek aparatu na całej szerokości tyłu pozostaje jedynym wyraźnym elementem, który odróżnia Pixele od konkurencji. Jedyne, co od razu rzuca się w oczy, to nowa wariant kolorystyczny podstawowego modelu – głęboki niebieski „Indigo”, który wygląda naprawdę pięknie. To bardzo nasycony odcień, który kontrastuje z innymi, bardziej stonowanymi kolorami modeli Pro. Obok niego zielony „Limoncello” wydaje się nieco mdły, a klasyczna czerń i biel są po prostu… klasyczne.

Modele Pro pozostają przy bardziej konserwatywnych odcieniach – oprócz czerni i bieli oferują jedynie delikatną zieleń „Jade” i szaroniebieski „Moonstone”.

Tensor G5 w końcu dojrzał

Sercem wszystkich czterech modeli – Pixel 10, Pixel 10 Pro, Pixel 10 Pro XL i Pixel 10 Pro Fold – jest nowy procesor Google Tensor G5. I po raz pierwszy od dłuższego czasu możemy mówić o naprawdę znaczącej aktualizacji. Google porzucił problematyczną współpracę z Samsungiem i zlecił produkcję chipa firmie TSMC w procesie 3 nm, takim samym, jakiego używa Apple dla iPhone’a 16 Pro.

Rezultat? Procesor jest średnio o 34% szybszy niż Tensor G4, co objawi się głównie podczas bardziej wymagających zadań i multitaskingu. Jeszcze ważniejsza jest jednak ulepszona efektywność energetyczna – w końcu Pixele nie powinny cierpieć na przegrzewanie się i szybkie rozładowywanie baterii pod obciążeniem. Chociaż nie jesteśmy na poziomie Snapdragona 8 Elite, to tym razem wydajność naprawdę nie powinna być główną przeszkodą nowych telefonów.

Pixelsnap – ładowanie magnetyczne dla Androida

Jedną z najciekawszych nowości w tegorocznej serii jest technologia magnetyczna Pixelsnap. Google w końcu zaimplementował pełnoprawne wsparcie dla standardu Qi2, włączając magnesy bezpośrednio w telefonie. Nie jest potrzebne żadne etui z magnesami – wystarczy przyłożyć kompatybilną ładowarkę lub akcesorium, a automatycznie się przyczepi.

W ofercie znajdzie się ładowarka Pixelsnap Charger za 55 dolarów (około 1 200 CZK), podstawka ładująca za 99 dolarów (2 100 CZK) lub magnetyczny pierścień za 49 dolarów (1 000 CZK). Podstawowe modele ładują bezprzewodowo z mocą 15W, Pro XL obsłuży do 25 W. Najlepsze jest jednak to, że Pixelsnap jest kompatybilny z tysiącami istniejących akcesoriów MagSafe – od portfeli, przez uchwyty samochodowe, po powerbanki.

Magic Cue – asystent AI, który naprawdę pomaga

Google przedstawia wraz z nowymi telefonami Magic Cue, nową funkcję wykorzystującą kontekstową sztuczną inteligencję bezpośrednio w telefonie. Na przykład, gdy dzwonisz do linii lotniczych, automatycznie znajdzie szczegóły Twojego lotu. Gdy znajomy pisze do Ciebie o adres Airbnb, natychmiast go wyszuka, aby szybko udostępnić. Wszystko działa lokalnie na Tensorze G5, więc nacisk kładziony jest na bezpieczeństwo.

Kolejną nowością AI jest Camera Coach – modele Gemini wbudowane bezpośrednio w aplikację aparatu doradzą Ci w kwestii kompozycji, oświetlenia lub wyboru odpowiedniego trybu.

Pixel 10 – w końcu z potrójnym aparatem

Podstawowy Pixel 10 doświadcza największych zmian w obszarze aparatu. Po raz pierwszy otrzymuje potrójny zestaw – główny sensor 48 MPx, ultraszerokokątny obiektyw 13 MPx i nowy teleobiektyw 10,8 MPx z 5-krotnym zoomem. To duży krok naprzód w porównaniu do zeszłorocznego modelu, który miał tylko dwa aparaty.

Jest jednak pewien haczyk – Google użył mniejszych sensorów niż w Pixelu 9. Główny i szerokokątny aparat mają te same chipy co tańszy Pixel 9a, co oznacza gorszą pracę ze światłem. Dodanie teleobiektywu częściowo to rekompensuje, ale i on nie jest niczym przełomowym. Ma rozmiar chipa 1/3.2″ i jakościowo będzie prawdopodobnie podobny do tego w podstawowym Galaxy S25.

Poza tym to solidna podstawa z 6,3-calowym wyświetlaczem OLED (120 Hz, 3000 nitów), 12 GB RAM i baterią 4970 mAh. Ładowanie przyspieszyło do 30 W, co oznacza 55% pojemności w pół godziny. Cena zaczyna się od 22 990 CZK za wersję 128 GB.

Pixel 10 Pro i Pro XL – łagodna ewolucja

Flagowe modele Pixel 10 Pro (6,3″) i Pro XL (6,8″) wprowadzają ulepszenia głównie w obszarze wideo. Nowa optyczna stabilizacja w połączeniu z Video Boost umożliwia nagrywanie, według Google, naprawdę płynnych filmów nawet w ruchu. Obsługiwane jest wideo 8K przy 30 kl./s lub 4K przy 60 kl./s z HDR.

Aparat pozostaje podobny do zeszłorocznego – główny 50 MPx, ultraszerokokątny 48 MPx i teleobiektyw 48 MPx z 5-krotnym zoomem optycznym. Pro Res Zoom obiecuje do 100-krotnego przybliżenia z lepszą jakością niż wcześniej. Kamera do selfie ma imponujące 42 MPx i potrafi automatycznie ostrzyć. Już w zeszłym roku określiłem przednią kamerę jako jedną z najlepszych w ogóle i w tym roku prawdopodobnie nie będzie inaczej.

Modele Pro otrzymują 16 GB RAM i szybszą pamięć UFS 4.0. Bateria w Pro ma 4870 mAh, a w Pro XL 5200 mAh – największa w historii Pixeli. Ładowanie obsługuje 30 W w mniejszym modelu i 45 W w większym modelu. Ceny zaczynają się od 27 990 CZK za Pro i 32 990 CZK za Pro XL, który od teraz startuje od razu z 256 GB.

Pixel 10 Pro Fold – pierwszy składany telefon z IP68

Największe ulepszenia otrzymuje składany Pixel 10 Pro Fold. Google pochwalił się pierwszym składanym telefonem z certyfikacją IP68 – pełnoprawną ochroną przed kurzem i wodą. To znaczący kamień milowy, Samsung i Motorola oferują tylko IP48, nowy Honor Magic V5 spełnia IP58/59.

Nowy bezzębaty zawias ma być dwukrotnie bardziej wytrzymały niż u poprzednika i podobno wytrzyma ponad 10 lat składania. Wewnętrzny wyświetlacz nadal ma 8 cali, zewnętrzny urósł do 6,4″ dzięki cieńszym ramkom. Oba potrafią osiągnąć jasność do 3000 nitów. Ulepszony główny aparat 48 MPx uzupełnia 5-krotny teleobiektyw i ultraszerokokątny sensor. Główny sensor jest prawdopodobnie taki sam jak w podstawowym Pixelu 10, a co za tym idzie, w Pixelu 9a.

Z baterią 5015 mAh telefon podobno wytrzyma ponad 24 godziny, ładowanie jest szybsze – 50% w 30 minut. Cena niestety pozostaje wysoka – 1799 dolarów (38 000 CZK) za podstawową wersję 256 GB. W tym roku składany model również nie trafi do naszych regionów. Będzie dostępny w Kanadzie dopiero od 9 października, podczas gdy pozostałe modele trafią do sklepów już 28 sierpnia.

Siedem lat wsparcia, ale bez fizycznej karty SIM w USA

Wszystkie modele Pixel 10 otrzymają 7 lat aktualizacji systemu operacyjnego i poprawek bezpieczeństwa. Telefony startują od razu z Androidem 16. Kontrowersyjną nowością jest usunięcie slotu na fizyczną kartę SIM w modelach amerykańskich – będą działać tylko z eSIM. W Europie telefony na razie zachowają fizyczny slot.

Podsumowanie: Ewolucja w dobrym kierunku

Google z serią Pixel 10 nie dokonuje rewolucji, ale podąża w dobrym kierunku. Tensor G5 w końcu (przynajmniej umiarkowanie) dogania konkurencję, technologia magnetyczna Pixelsnap otwiera nowe możliwości akcesoriów, a ulepszenia aparatów (choć z zastrzeżeniami) cieszą. Ceny pozostają na zeszłorocznym poziomie, co w dobie podwyżek jest pozytywne.

Czeskie ceny i dostępność

Nowa seria telefonów Google Pixel 10 będzie dostępna również na czeskim rynku, w sklepach internetowych takich jak Alza, Datart, O2, Vodafone, T-Mobile i Mobil Pohotovost. Ceny zaczynają się od 22 990 CZK za podstawowy model Pixel 10. Pixel 10 Pro jest dostępny od 27 990 CZK, a najwyższy model Pixel 10 Pro XL można nabyć w cenie od 32 990 CZK.

Co sądzicie o nowej serii Google Pixel 10?

Źródło: informacja prasowa, własne

O autorze

Jakub Kárník

Jakub je znám svou nekonečnou zvědavostí a vášní pro nejnovější technologie. Jeho láska k mobilním telefonům začala s iPhonem 3G, ale dnes se spoléhá na… Więcej o autorze

Jakub Kárník
Sdílejte: