Samsung Galaxy S26+ pojawi się zamiast ultracienkiego Edge. Tak będzie wyglądać

Znany leaker OnLeaks we współpracy z serwisem Android Headlines opublikował pierwsze oficjalne rendery CAD nadchodzącego Samsung Galaxy S26+. Wyciek potwierdza, że południowokoreański gigant po porażce Galaxy S25 Edge wraca do sprawdzonego portfolio trzech modeli. Zamiast pierwotnie spekulowanych Galaxy S26 Pro, S26 Edge i S26 Ultra, w przyszłym roku otrzymamy klasyczną trójkę Galaxy S26, Galaxy S26+ i Galaxy S26 Ultra.

Samsung wraca do sprawdzonych standardów

Jak informowaliśmy Was w październiku, Samsung definitywnie anulował rozwój ultracienkiego Galaxy S26 Edge. Powodem były katastrofalne wyniki sprzedaży poprzednika – Galaxy S25 Edge sprzedał się w zaledwie 1,31 miliona sztuk od maja do sierpnia, podczas gdy model Ultra w tym samym okresie osiągnął 12,18 miliona sprzedanych jednostek. Producent zdecydował się zatem powrócić do tradycyjnego formatu, który preferują klienci.

Galaxy S26+ zastąpi więc pierwotnie planowany Galaxy S26 Edge, ale z innym designem i, co zrozumiałe, większą grubością. Podczas gdy Edge miał oferować ekstremalnie cienką obudowę, nowy model Plus ma wymiary 158,4 × 75,7 × 7,35 mm, co jest nadal cienką konstrukcją, ale nie tak ekstremalną jak w przypadku anulowanego (lub przynajmniej odłożonego) egzemplarza.

Galaxy S26+: Wyspa aparatów jako główna zmiana wizualna

Najbardziej znaczącą nowością w designie w porównaniu do Galaxy S25+ jest zjednoczenie trzech oddzielnie istniejących tylnych aparatów w wystającą wyspę w kształcie pigułki. Bardzo przypomina to rozwiązanie stosowane w składanych modelach serii Galaxy Z Fold.

Przednia strona zachowa jednak swój sprawdzony design z 6,7-calowym płaskim wyświetlaczem i wyśrodkowanym otworem na kamerę do selfie. Premium wygląd telefonu zapewniają również cienkie ramki oraz płaskie boki z lekkim zaokrągleniem dla lepszego chwytu.

Samsung Galaxy S26+ pojawi się zamiast ultracienkiego Edge. Tak będzie wyglądać Adam Kurfürst Zprávičky Adam Kurfürst Zprávičky

OnLeaks zaprezentował Galaxy S26+ również w wyrazistym pomarańczowym kolorze, który uderzająco przypomina odcień Cosmic Orange z nadchodzącej serii iPhone 17 Pro. Jest to jednak tylko wizualna reprezentacja na potrzeby renderów. Znany insider Max Jambor na platformie X potwierdził, że jest wykluczone, aby Samsung faktycznie wprowadził telefon w takim kolorze na rynek.

Wyposażenie sprzętowe na razie niepewne

Według wycieku, Galaxy S26+ będzie częścią podwójnej strategii procesorowej Samsunga. W niektórych regionach otrzyma Snapdragon 8 Elite Gen 5 od Qualcommu, w innych własny Exynos 2600 (prawdopodobnie również u nas). Oczekuje się 12 GB lub 16 GB pamięci RAM typu LPDDR5X oraz pamięci masowej 256 GB lub 512 GB z technologią UFS 4.0.

Aparaty powinny pozostać podobne do poprzednika – główny sensor 50 Mpx, obiektyw ultraszerokokątny 12 Mpx oraz teleobiektyw 10 lub 12 Mpx. Bateria zachowa pojemność 4 900 mAh z obsługą ładowania przewodowego 45W i bezprzewodowego 15W przez standard Qi2.

Kiedy nastąpi premiera?

Według ostatnich doniesień, Samsung ma zaprezentować serię Galaxy S26 25 lutego 2026 roku w San Francisco, czyli miesiąc później niż zwykle. Powodem przesunięcia jest właśnie zmiana strategii produktowej i dodatkowy rozwój modelu Galaxy S26+, który musiał zastąpić anulowanego Edge.

Cieszycie się na Galaxy S26+ z pionową wyspą aparatów?

Źródła: Android Headlines, Max Jambor/X