Słuchawki Bang & Olufsen z najwyższej półki za połowę ceny! Beoplay EX nadal należą do czołówki

Nie każda obniżka cen elektroniki oznacza dobry zakup. Często chodzi o pozbywanie się przestarzałych modeli, które dawno zostały wyprzedzone przez konkurencję. W przypadku Bang & Olufsen Beoplay EX sytuacja jest inna – te słuchawki, choć trafiły na rynek w 2022 roku, to ich jakość dźwięku i wykonanie do dziś zapewniają im miejsce w czołówce. A kiedy dostaniesz je w Alza z kodem ALZADNY50 za 4 995 CZK zamiast pierwotnych 9 990 CZK, sytuacja zaczyna być interesująca.

Dlaczego Beoplay EX były tak drogie w 2022 roku?

Bang & Olufsen to nie marka, która szuka najtańszych rozwiązań. Beoplay EX w momencie premiery kosztowały w przeliczeniu około 10 tysięcy koron, co czyniło je jednymi z najdroższych słuchawek bezprzewodowych na rynku. Powód? 9,2-milimetrowe przetworniki neodymowe – największe, jakie B&O kiedykolwiek zainstalowało w swoich słuchawkach dousznych. Konstrukcja ze szczotkowanego aluminium i szkła. Adaptacyjne tłumienie hałasu z sześcioma mikrofonami. A przede wszystkim dźwięk, który według wielu recenzji przewyższa najlepsze.

Zagraniczny recenzent z TechRadar opisał to wprost: „Boli świadomość, że nigdy ich nie kupię. B&O zniszczyło mi wszystkie inne słuchawki bezprzewodowe.” Podobnie emocjonalne reakcje nie są często spotykane w recenzjach technologicznych. Jednak za prawie 10 tysięcy koron naprawdę nie każdy je kupił.

Co dostaniesz za niecałe pięć tysięcy

Beoplay EX oferują adaptacyjne aktywne tłumienie hałasu, które automatycznie dostosowuje się do otoczenia. Nie jest to poziom Bose QuietComfort Earbuds II czy AirPods Pro 3, ale nadal jest to bardzo sprawny system z trzema mikrofonami w każdej słuchawce. Certyfikat IP57 oznacza odporność na wodę i kurz – wytrzymają z nimi deszcz i intensywny trening.

Żywotność baterii wynosi 6 godzin z włączonym ANC, a z wyłączonym tłumieniem hałasu do 8 godzin. Wraz z etui ładującym ze szczotkowanego aluminium uzyskasz łącznie 28 godzin. Etui obsługuje bezprzewodowe ładowanie Qi.

Łączność zapewnia Bluetooth 5.2 z obsługą aptX Adaptive. W praktyce oznacza to, że na urządzeniach z systemem Android obsługujących aptX uzyskasz znacznie lepszy dźwięk niż przez klasyczne AAC.

Dźwięk to najwyższa półka

Tutaj leży sedno sprawy. Podczas gdy większość słuchawek bezprzewodowych w przedziale cenowym do 5 tysięcy koron oferuje albo zbyt dużo basów, albo wręcz płaski, niewyraźny dźwięk, Beoplay EX według zagranicznych recenzji zdołały znaleźć właściwą równowagę. Basy mają wystarczające uderzenie, ale nie zagłuszają wokali. Wysokie tony są czyste i szczegółowe. Całkowity obraz dźwiękowy jest przestrzenny, niemal tak, jakbyś miał na głowie słuchawki nauszne.

W aplikacji mobilnej Bang & Olufsen znajdziesz zaawansowany korektor w formie dotykowego pokrętła, gdzie możesz ustawić dźwięk dokładnie według swoich preferencji. Nie chodzi o kilka predefiniowanych profili (Rock, Pop, Jazz), ale o płynną regulację między czterema kierunkami: Bright, Energetic, Warm i Relaxed. Możesz zapisać nieograniczoną liczbę profili dźwiękowych i przełączać się między nimi w zależności od gatunku muzyki.

Trzyletni model – czy to problem?

Szczerze? W przypadku słuchawek znacznie mniej niż w przypadku telefonów. Bluetooth 5.2 nadal działa niezawodnie, różnice w stosunku do nowszej wersji 5.4 są minimalne. Przetworniki dźwięku nie starzeją się jak procesory – 9,2-milimetrowy przetwornik neodymowy jest tak samo dobry jak w 2022 roku. A jeśli chodzi o design, duńska elegancja szczotkowanego aluminium i szkła jest ponadczasowa.

Co musisz wiedzieć przed zakupem

Zagraniczne recenzje zwracają uwagę na sporadyczne zaniki sygnału podczas używania z iPhone’ami. Problem prawdopodobnie polega na tym, że Apple nie obsługuje aptX Adaptive, a słuchawki muszą zadowolić się kodekiem AAC. Na urządzeniach z systemem Android obsługujących aptX ten problem nie występował. Żywotność baterii 6 godzin z ANC nie jest najwyższa – na przykład AirPods Pro 3 wytrzymują dłużej. A aplikacja mobilna Bang & Olufsen czasami traci połączenie ze słuchawkami i wymaga ponownego uruchomienia.

Nie są to fatalne błędy, ale w przypadku słuchawek pierwotnie kosztujących 10 tysięcy można by oczekiwać doskonalszego pakietu. Jednak za promocyjną cenę 4 995 CZK jest to łatwiejsze do wybaczenia.

Dla kogo to się nadaje

Jeśli aktywnie słuchasz muzyki i zależy Ci na jakości dźwięku bardziej niż na najnowszych funkcjach, Beoplay EX za połowę ceny to ciekawa opcja. Zwłaszcza jeśli masz urządzenie z systemem Android obsługujące aptX Adaptive – tam uzyskasz to, co słuchawki oferują najlepszego. Nadają się również do uprawiania sportu dzięki certyfikacji IP57 i wygodnemu, ergonomicznemu designowi.

Z kolei jeśli szukasz maksymalnej żywotności baterii lub najnowocześniejszego ANC, sięgnij raczej po Samsung Galaxy Buds3 Pro lub Sony WF-1000XM5. A jeśli jesteś mocno zakorzeniony w ekosystemie Apple, AirPods Pro 3 będą lepszym wyborem ze względu na bezproblemową integrację.

Zastanawiasz się nad zakupem słuchawek Bang & Olufsen Beoplay EX?

Źródło: Alza.cz