OnePlus 13R jest teraz dostępny w Polsce w cenie średniej półki! Ma solidny aparat, niezwykle płynne środowisko i wysoką wydajność

Kiedy OnePlus w styczniu prezentował model 13R za 19 tysięcy, wyglądał na rozsądną alternatywę dla droższej trzynastki. Teraz, gdy cena spadła do 12 290 CZK na Heurece (lub 12 341 CZK na Alza z kodem ALZADNY5), to nagle zupełnie inna liga. Za tę cenę otrzymujesz telefon z wydajnością zeszłorocznych flagowców i wytrzymałością, o której konkurencja może tylko pomarzyć.

Snapdragon 8 Gen 3 w cenie średniej półki

Główny atut OnePlus 13R jest prosty – procesor Snapdragon 8 Gen 3. Ten sam chip, który w zeszłym roku napędzał flagowe Samsung Galaxy S24 czy Xiaomi 14 Ultra. Za 12 tysięcy będzie trudno znaleźć coś wydajniejszego, może tylko POCO F7 ze Snapdragonem 8s Gen 4, ale ten ma gorsze aparaty.

W benchmarkach osiąga wynik około 1,8 miliona punktów w AnTuTu, co jest niemal dwukrotnością tego, co potrafią (z wyjątkiem wspomnianego już POCO) telefony z Dimensity 7300 lub Snapdragonem 7s Gen 3 w tej kategorii cenowej. W praktyce oznacza to, że PUBG działa w 120 fps, Genshin Impact płynnie na wysokich detalach, a wielozadaniowość z 12 GB RAM jest całkowicie bezproblemowa.

Telefon ma również 256 GB pamięci UFS 4.0 – bez dławienia prędkości z powodu wolniejszych pamięci. Docenisz to podczas instalowania dużych gier lub przesyłania plików.

Dwa dni pracy na baterii to nie utopia

OnePlus postawił na baterię 6000 mAh i opłaciło się. Przy normalnym użytkowaniu (media społecznościowe, YouTube, zdjęcia) telefon wytrzymuje spokojnie dwa dni. Nawet podczas bardziej wymagającego dnia z 6 godzinami ekranu, wieczorem kończysz z 25% baterii.

Ładowanie jest nadal szybkie – 80W SuperVOOC naładuje telefon w 55 minut. To nie jest rekord (zeszły 12R był o 15 minut szybszy), ale wciąż lepiej niż większość konkurencji.

Brakuje ładowania bezprzewodowego, co niektórych zniechęci. Konkurencyjne Pixel 9a czy Galaxy A56 co prawda je mają, ale z połową baterii i wydajności.

Wyświetlacz i design – nowoczesny, ale nie dla każdego

OnePlus przeszedł na płaski 6,78″ wyświetlacz AMOLED o rozdzielczości 2780 × 1264 pikseli. Jasność do 6000 nitów (realnie około 1800 nitów) zapewni doskonałą czytelność nawet w słońcu. Panel obsługuje 120 Hz, HDR10+ i ma technologię Aqua Touch 2.0 do obsługi mokrymi rękami.

Design z płaskimi krawędziami wygląda nowocześnie, ale nie jest tak wygodny jak zaokrąglone poprzedniki. Telefon waży 206 gramów, a ostre krawędzie czuć w dłoni. Matowe szklane plecki w kolorze Astral Trail z koncentrycznymi okręgami wokół aparatu wyglądają premium i nie zbierają odcisków palców.

Cieszy certyfikat IP65 (ochrona przed kurzem i zachlapaniem wodą) oraz czujnik IR do sterowania telewizorem. Alert slider po lewej stronie pozostaje – szybkie przełączanie trybów dźwięku jest nadal przydatne.

Aparaty – główny dobry, reszta przeciętna

Aparaty to największy kompromis OnePlus 13R. Główny sensor 50 Mpx z OIS robi zaskakująco dobre zdjęcia – dzienne ujęcia są ostre, z dobrym zakresem dynamicznym. W nocy automatycznie wydłuża ekspozycję, a wyniki są solidne nawet bez trybu nocnego.

Nowy teleobiektyw 50 Mpx z 2× zoomem to przydatny dodatek, zwłaszcza do portretów. Jakość jest przyzwoita przy dobrym świetle, w gorszych warunkach widać różnicę w porównaniu do głównego sensora.

Problemem jest obiektyw ultraszerokokątny 8 Mpx – ten sam co w zeszłorocznym modelu. Zdjęcia są miękkie, zaszumione i niespójne kolorystycznie z pozostałymi aparatami. Wideo obsługuje tylko 1080p, co w 2025 roku wydaje się przestarzałe.

OxygenOS 15 – szybki, ale z AI na pół gwizdka

Telefon działa na Androidzie 15 z OxygenOS 15. System jest szybki, płynny i oferuje wiele możliwości personalizacji. OnePlus obiecuje 4 duże aktualizacje i 6 lat łatek bezpieczeństwa – nie tak hojnie jak Samsung czy Google, ale wciąż przyzwoicie.

Funkcje AI są obecne, ale nie są tak dopracowane jak u konkurencji. Masz usuwanie obiektów z zdjęć za pomocą AI, odpowiedzi AI w czacie czy podsumowania stron internetowych. Większość działa przez chmurę, nie lokalnie. Share to iPhone to ciekawa funkcja do udostępniania plików z iPhonem, ale wymaga instalacji specjalnej aplikacji.

Za 12 tysięcy to oczywisty wybór

OnePlus 13R za pierwotne 19 tysięcy był solidnym telefonem. Za 12 290 CZK to najlepszy zakup w średniej półce. Otrzymujesz wydajność flagowca, dwudniową wytrzymałość, wysokiej jakości wyświetlacz i przyzwoity główny aparat.

Jeśli nie szukasz najlepszego aparatu i obejdziesz się bez ładowania bezprzewodowego, lepszego telefonu za te pieniądze obecnie nie kupisz. Pośpiesz się – w tej cenie długo nie wytrzyma.

Jakie macie doświadczenia z telefonami OnePlus?