Microsoft w końcu się obudził! Tryb ciemny w Windows 11 nie będzie już w połowie zepsuty

To tak, jakby sąsiad przez sześć lat obiecywał, że naprawi zepsuty płot, a nagle widzisz go z narzędziami w ręku. Microsoft w końcu zaczyna finalizować tryb ciemny w Windows 11. W najnowszych kompilacjach preview pojawiły się pierwsze oznaki życia – ciemno zabarwione okna dialogowe w Eksploratorze plików.

Użytkownik PhantomOfEarth, znany z odkrywania ukrytych funkcji, znalazł w kompilacji 26100.5061 na razie nieaktywne ciemne wersje okien dialogowych do kopiowania plików, usuwania i ustawiania uprawnień. Po latach świecących białych okien pośrodku ciemnego interfejsu wygląda na to, że Microsoft w końcu zdecydował się na działanie.

Co dokładnie się zmienia? Eksplorator plików dostaje ciemniejszą szatę

Nowe ciemne okna dialogowe obejmują trzy kluczowe obszary Eksploratora plików. Okno dialogowe kopiowania plików nie będzie już oślepiać podczas przenoszenia dużych danych, okno potwierdzenia usuwania w końcu otrzyma ciemne tło, a okno z uprawnieniami plików również przejdzie na ciemną stronę. Same okna i przyciski otrzymają ciemnoszary odcień, który pasuje do reszty interfejsu.

Windows 11's file operation (copy, access denied, etc.) dialogs are FINALLY getting support for dark mode! Here's how the dialogs look in dark mode at this point, hidden in build 26100.5061.

Also notice the light buttons in the top right, still a work in progress of course. pic.twitter.com/3D00lWIJcn

— phantomofearth 🌳 (@phantomofearth) August 15, 2025

To mały krok, ale po sześciu latach stagnacji każdy postęp jest powodem do świętowania. Zwłaszcza gdy uświadomisz sobie, że Windows to jedyny nowoczesny system operacyjny, który do dziś nie ma kompletnego trybu ciemnego. To, co Apple w macOS załatwił od razu i kompleksowo, Microsoft skleja po kawałkach.

Edytor rejestru, Zasady grupy i inne – co jeszcze czeka na naprawę

Lista interfejsów, które wciąż ignorują tryb ciemny, jest długa jak lista zakupów przed świętami. Okno dialogowe Uruchom (Win+R) wciąż oślepia, Edytor rejestru wygląda jak z Windows XP, Edytor zasad grupy udaje, że tryb ciemny nie istnieje. A to tylko najbardziej widoczne przykłady – elementów interfejsu użytkownika starszego typu, które potrzebują ciemnej szaty, są dziesiątki.

Microsoft w końcu się obudził! Tryb ciemny w Windows 11 nie będzie już w połowie zepsuty Jakub Kárník Zprávičky Jakub Kárník Zprávičky

Dla porównania – gdy macOS otrzymał tryb ciemny, był kompletny od pierwszego dnia. Wszystkie aplikacje systemowe, wszystkie okna dialogowe, wszystkie interfejsy. To samo dotyczy ChromeOS czy iPadOS. Tylko Windows pozwala sobie oferować „ciemny” tryb, który jest ciemny tylko w połowie.

Dlaczego Microsoftowi zajmuje to tak długo?

Odpowiedź jest jednocześnie prosta i złożona. Windows ciągnie za sobą dekady starego kodu, który pochodzi jeszcze z czasów, gdy wśród największych zmartwień deweloperów było 256 kolorów na monitorze.

Ponadto, Microsoft najwyraźniej nie uważał ukończenia trybu ciemnego za priorytet. Wolał dodawać nowe funkcje, asystentów AI i widżety, niż dokończyć podstawowe rzeczy. Dopiero teraz, być może pod presją krytyki i konkurencji, wraca do tego. Nowe ciemne okna dialogowe mogą być częścią aktualizacji 25H2 planowanej na drugą połowę roku.

Co sądzicie o naprawionym trybie ciemnym w Windows 11?

Źródło: XDA