Google Pixel 10 wycieka na nowych zdjęciach! Telefony będą grubsze, ale powód cię ucieszy

  • Pixel 10 w kolorze „Indigo” przypomina legendarne „Really Blue” z pierwszego Pixela
  • Podstawowy model w końcu otrzyma teleobiektyw, ale kosztem gorszych głównych sensorów
  • Prezentacja odbędzie się 20 sierpnia w Nowym Jorku

Sdílejte:
Jakub Kárník
Jakub Kárník
9. 8. 2025 06:00
Google Pixel 10

Pamiętacie pierwszego Pixela z 2016 roku? Ten w odcieniu „Really Blue” był czymś w rodzaju jednorożca – piękny, wyrazisty, a przede wszystkim niedostępny w Czechach. Po niemal dekadzie Google postanowił odświeżyć nostalgię. Pixel 10 w kolorze „Indigo” wygląda według świeżych przecieków na godnego następcę tej niebieskiej ikony. A dobrą wiadomością jest to, że zobaczymy go już 20 sierpnia na wydarzeniu Made by Google w Nowym Jorku.

Niebieski, który rzuca się w oczy (w dobrym sensie)

Wczoraj serwis WinFuture wypuścił do sieci sporą dawkę zdjęć bez znaków wodnych, które pokazują podstawowego Pixela 10 w całej okazałości. Oprócz niebieskiego „Indigo” możemy podziwiać także żółto-zielony wariant „Limoncello”, który wygląda jak radioaktywna cytryna. Uzupełnią je klasyczna czerń „Obsidian” i jasny „Frost”.

Z kolei modele Pro otrzymały bardziej stonowaną paletę: oprócz czerni i bieli („Porcelain”) mamy tu delikatnie zielony „Jade” i szaroniebieski „Moonstone”. Ciekawostką jest, że Pixel 10 Pro Fold w ogóle nie będzie dostępny w czerni – będzie dostępny tylko w kolorach „Moonstone” i „Jade”, co jest dość nietypową decyzją jak na flagowy telefon.

Teleobiektyw dla wszystkich, ale za jaką cenę?

Podstawowy Pixel 10 w końcu otrzyma trzeci aparat z teleobiektywem. Do tej pory był to przywilej modeli Pro, więc jeśli chciałeś zoomu i nie chciałeś płacić fortuny, miałeś pecha. Ale uwaga – Google rozwiązał to po swojemu. Aby utrzymać cenę, pogorszył główny i szerokokątny sensor. Według przecieków użyje tych samych chipów co tańszy Pixel 9A, co oznacza mniejsze sensory, które wychwytują mniej światła.

To klasyczny przypadek „coś za coś” – dostaniesz zoom, ale główne zdjęcia będą gorsze niż w Pixelu 9. Modele Pro tymczasem zachowają lepsze sensory w całej konfiguracji. Jeśli zależy ci przede wszystkim na jakości zdjęć, w tym roku będzie to trudna decyzja.

Tensor G5 od TSMC – w końcu wydajność, na którą zasługujemy?

Google w końcu opuszcza Samsunga, a nowy Tensor G5 będzie produkowany przez TSMC w tym samym 3nm procesie, którego Apple używa dla A18 Pro. To powinno oznaczać znaczący skok w wydajności, a przede wszystkim w efektywności. Pixele zawsze bardziej stawiały na oprogramowanie niż na surową moc, ale tym razem mogłyby w końcu dogonić (przynajmniej zeszłoroczną) konkurencję także w benchmarkach.

Qi2 z magnesami? Google być może w końcu zrozumiał

Wszystkie modele Pixel 10 będą cięższe i grubsze niż poprzednicy. Może to być spowodowane większymi bateriami, ale raczej chodzi o miejsce na magnesy. Przecieki wskazują bowiem, że Google w końcu doda obsługę Qi2 z magnesami, a nie tylko Qi2 Ready jak Samsung. Planowany jest nawet ekosystem akcesoriów „Pixelsnap” obejmujący magnetyczne ładowarki i podstawki.

Jeśli to się potwierdzi, będzie to pierwszy Android z pełnoprawnym ładowaniem magnetycznym w stylu MagSafe. A to mogłoby być większą rewolucją niż jakikolwiek kolor.

Android otrzyma także duży redesign Material 3 Expressive, a nawet tryb desktopowy podobny do Samsung DeX. Pixele powoli zmieniają się z telefonów w uniwersalne komputery – wystarczy podłączyć je do monitora.

Oficjalna prezentacja odbędzie się 20 sierpnia w Nowym Jorku, a oprócz telefonów zobaczymy także nowe zegarki i słuchawki.

Co sądzicie o wyglądzie nadchodzących Pixeli?

Źródło: 9to5google (1, 2), WinFuture

O autorze

Jakub Kárník

Jakub je znám svou nekonečnou zvědavostí a vášní pro nejnovější technologie. Jeho láska k mobilním telefonům začala s iPhonem 3G, ale dnes se spoléhá na… Więcej o autorze

Jakub Kárník
Sdílejte: