Google Chrome ma problem! OpenAI uruchomiło własną przeglądarkę ChatGPT Atlas

OpenAI we wtorek zaprezentowało ChatGPT Atlas – przeglądarkę internetową, która ma sztuczną inteligencję wbudowaną bezpośrednio w rdzeń. Nie jest to Chrome z zainstalowanym rozszerzeniem, ale nowe podejście do sposobu, w jaki ludzie korzystają z internetu, przynajmniej tak firma prezentuje nowość. Podczas gdy Google dominuje na rynku przeglądarek od ponad dziesięciu lat, OpenAI stawia na to, że AI zmieni zasady gry na tyle, że użytkownicy będą chcieli zacząć od nowa.

Dlaczego w ogóle nowa przeglądarka?

Argument OpenAI jest prosty: ludzie dziś spędzają większość czasu na kopiowaniu tekstu z przeglądarki do ChatGPT i z powrotem. Otwierasz e-mail, kopiujesz jego zawartość, przełączasz okno do ChatGPT, wklejasz tekst, prosisz o edycję, kopiujesz wynik, wracasz do e-maila. To samo z produktami w sklepach internetowych, przepisami, dokumentami roboczymi. Atlas ma przyspieszyć ten proces, dzięki temu, że ChatGPT jest dostępny zawsze i wszędzie – w panelu bocznym, który widzi, co właśnie robisz.

Gdy otworzysz przepis, ChatGPT może automatycznie stworzyć listę zakupów. Gdy czytasz dokument roboczy, może go podsumować bez konieczności kopiowania czegokolwiek. Gdy przeglądasz oferty pracy, może na koniec tygodnia stworzyć przegląd trendów w branży. Wszystko dzieje się w kontekście tego, co robisz – nie w izolowanej aplikacji czatowej.

Co Atlas potrafi – a czego nie

Atlas startuje z kilkoma kluczowymi funkcjami. Najważniejszą z nich jest panel boczny z ChatGPT, który automatycznie otwiera się po kliknięciu na link z wyszukiwania. Widzisz stronę i jednocześnie czat – możesz zadawać pytania, prosić o przeformułowanie tekstu lub porównywać produkty, nie opuszczając strony.

Drugą funkcją jest pamięć przeglądarki. Atlas może zapamiętać, jakie strony odwiedziłeś i co na nich robiłeś, aby później móc oferować bardziej trafne odpowiedzi. Nie jest to anonimowa historia – ChatGPT tworzy ze swoich wizyt ustrukturyzowane notatki, które może wykorzystać w przyszłych rozmowach. Jeśli na przykład w zeszłym tygodniu szukałeś ofert pracy, Atlas to pamięta i na żądanie może stworzyć dla Ciebie przegląd. Pamięć można wyłączyć, jest widoczna w ustawieniach i można ją usunąć wraz z historią przeglądania.

Trzecią dużą funkcją jest tryb agenta – ChatGPT może za Ciebie przeglądać strony, klikać przyciski, wypełniać formularze. Wyobraź sobie, że masz przepis i chcesz kupić składniki. Powiesz ChatGPT, aby otworzył sklep internetowy, dodał produkty do koszyka i zamówił dostawę. Albo że planujesz kolację i chcesz znaleźć restaurację, zarezerwować stolik i dodać wydarzenie do kalendarza. W teorii brzmi to świetnie. W praktyce na razie działa tylko przy prostych zadaniach.

Tryb agenta nie jest cudem – na razie

OpenAI przyznaje, że tryb agenta to „early experience” i że może popełniać błędy przy bardziej złożonych procesach pracy. W testach przeprowadzonych przez TechCrunch i inne media okazało się, że agenci typu Perplexity Comet czy ChatGPT Agent radzą sobie z podstawowymi zadaniami – dodawaniem produktów do koszyka, znajdowaniem informacji – ale w przypadku bardziej złożonych scenariuszy zawodzą. Gdy agent ma porównać produkty według specyficznych parametrów, wypełnić formularz z polami warunkowymi lub reagować na dynamiczne zachowanie strony internetowej, często nie kończy się to dobrze.

OpenAI zwraca również uwagę na ryzyka bezpieczeństwa. Agent może zostać zaatakowany przez szkodliwe instrukcje ukryte na stronie internetowej lub w e-mailu, które nadpiszą jego pierwotne zachowanie. Wynikiem może być kradzież danych z zalogowanych stron lub niepożądane działania. OpenAI przeprowadziło tysiące godzin testów, ale przyznaje, że mechanizmy ochronne nie zatrzymają każdego ataku. Użytkownicy powinni zatem rozważyć, jakie dane udostępniają agentowi, i idealnie używać go w trybie wylogowanym na wrażliwych stronach.

Agent nie może również uruchamiać kodu w przeglądarce, pobierać plików ani instalować rozszerzeń. Podczas pracy ze stronami bankowymi i finansowymi zatrzymuje się i prosi o potwierdzenie. Są to prewencyjne ograniczenia, które mają zmniejszyć ryzyko, ale jednocześnie ograniczają użyteczność. Agent w obecnej formie nie jest uniwersalnym asystentem – to prototyp, który się uczy.

Kto ma nad czym kontrolę

Atlas daje użytkownikom stosunkowo szczegółową kontrolę nad tym, co widzi ChatGPT. W pasku adresu znajduje się przełącznik, którym można wyłączyć widoczność konkretnej strony – ChatGPT jej nie zobaczy i nie stworzy z niej pamięci. Możesz usunąć całą historię przeglądania, co jednocześnie usunie powiązane pamięci. Tryb incognito tymczasowo wylogowuje ChatGPT i wyłącza śledzenie.

OpenAI twierdzi również, że domyślnie nie używa treści z przeglądania do trenowania modeli. Jeśli zdecydujesz się to zezwolić, możesz w ustawieniach włączyć „include web browsing”. Dotyczy to również pamięci przeglądarki, które informują Twoje czaty. Jeśli masz włączone trenowanie dla czatów w ChatGPT, będzie ono włączone również dla Atlasa.

Kontrola rodzicielska z ChatGPT przenosi się do Atlasa. Rodzice mogą dodatkowo wyłączyć pamięci przeglądarki i tryb agenta dla kont dziecięcych.

Wojna przeglądarek AI właśnie się rozpoczęła

OpenAI nie jest pierwszym, który wpadł na pomysł przeglądarki AI. Perplexity tego lata zaprezentowało przeglądarkę Comet, która oferuje podobne funkcje – panel boczny z AI, podsumowania wideo, porządkowanie skrzynki e-mailowej lub zakupy na Amazonie. Google we wrześniu ogłosił, że w nadchodzących miesiącach zintegruje Gemini głębiej z Chrome i umożliwi mu automatyzację rutynowych zadań, takich jak zakupy spożywcze, planowanie spotkań czy rezerwacja restauracji. The Browser Company pracuje nad przeglądarką Dia, która ma podobne ambicje.

Pytanie brzmi, czy świat jest gotowy porzucić Chrome z ponad 3 miliardami użytkowników z powodu funkcji AI, które na razie działają tylko częściowo. W Dolinie Krzemowej przeglądarki AI są gorącym tematem, ale w realnym świecie są na razie sprawą marginalną. Większość ludzi po prostu potrzebuje, aby przeglądarka działała szybko, niezawodnie i nie przeszkadzała w pracy.

Kiedy i za ile

ChatGPT Atlas jest dostępny od 21 października 2025 na macOS dla wszystkich użytkowników – Free, Plus, Pro i Go. Wersje dla Windows, iOS i Android pojawią się „wkrótce”, bez konkretnej daty. Tryb agenta jest dostępny tylko dla użytkowników Plus, Pro i Business w ramach wersji preview. Użytkownicy Enterprise i Edu mają dostęp do Atlasa, jeśli zezwoli na to administrator planu.

Instalacja jest prosta – pobierasz Atlas z chatgpt.com/atlas, logujesz się do ChatGPT i importujesz zakładki, hasła oraz historię z aktualnej przeglądarki. OpenAI obiecuje częste aktualizacje i publikuje plan, który obejmuje wsparcie dla wielu profili, ulepszone narzędzia deweloperskie oraz integrację aplikacji z SDK.

Co sądzicie o nowej przeglądarce Atlas od OpenAI?

Źródło: OpenAI, The Verge, TechCrunch