Czy laptopy z Windowsem mają nowego króla? Snapdragon X2 Elite obiecuje brutalną wydajność przy śmiesznym zużyciu energii

Qualcomm zajmuje się procesorami Windows od kilku lat, ale dopiero w zeszłym roku, wraz z pierwszą generacją Snapdragon X Elite, zaczął być traktowany poważnie. Teraz nadchodzi druga generacja X2 Elite i X2 Elite Extreme, która ma ambicje, by w końcu porządnie zamieszać na rynku laptopów. Papierowe założenia są kuszące – aż 18 rdzeni, częstotliwość 5 GHz i produkcja w 3nm procesie TSMC. Ale jak to będzie w rzeczywistości?

Trzy modele, jeden cel: pokonać x86

Nowa rodzina Snapdragon X2 obejmuje trzy układy. Flagowy X2 Elite Extreme (X2E-96-100) ma 18 rdzeni – 12 wydajnych rdzeni „Prime” z taktowaniem do 5 GHz i 6 energooszczędnych rdzeni „Performance” o taktowaniu 3,6 GHz. Średni X2 Elite (X2E-88-100) również ma 18 rdzeni, ale z niższym taktowaniem 4,7/4 GHz. Podstawowy X2 Elite (X2E-80-100) oferuje łącznie 12 rdzeni.

Wszystkie trzy modele wykorzystują trzecią generację rdzeni Oryon, takich samych jak w mobilnym Snapdragonie 8 Elite Gen 5. Ciekawostką jest hybrydowa architektura, która łączy wydajne i energooszczędne rdzenie, podobnie jak Intel ze swoją koncepcją E-core i P-core. Pamięć podręczna osiąga do 53 MB w modelach flagowych.

Bombastyczne liczby kontra rzeczywistość

Qualcomm nie ukrywa pewności siebie. Według własnych pomiarów, nowy X2 Elite Extreme jest do 44% szybszy w testach jednordzeniowych i 75% szybszy w testach wielordzeniowych niż konkurencyjne Intel Core Ultra 9 285H lub AMD Ryzen AI 9 HX 370. A wszystko to przy tym samym zużyciu energii.

Jeszcze ciekawiej brzmi twierdzenie, że konkurencja potrzebuje do 222% więcej energii, aby osiągnąć tę samą wydajność. W praktyce oznacza to, że podczas gdy Snapdragon X2 osiąga maksimum przy 50-55 W, Intel wspina się do 80 W. Są to co prawda ładne liczby, ale uwaga – pochodzą z benchmarku Geekbench 6.5, który niekoniecznie odzwierciedla rzeczywistą wydajność w typowych aplikacjach.

Grafika Adreno: wieczny znak zapytania

Nowa grafika Adreno X2-90 z taktowaniem do 1,85 GHz obiecuje do 52% wyższą wydajność niż zintegrowane grafiki Intel i AMD. Qualcomm twierdzi nawet, że osiąga 2,3x lepszą wydajność na wat w porównaniu do pierwszej generacji. Obsługuje DirectX 12.2 Ultimate, Vulkan 1.4 i OpenCL 3.0.

Tyle że – i to jest duże „ale” – grafika Adreno w pierwszej generacji X Elite była dużym rozczarowaniem, zwłaszcza w grach. Sterowniki były problematyczne, a wydajność w rzeczywistych grach znacznie odbiegała od testów syntetycznych. Qualcomm co prawda obiecuje ulepszenia, ale dopóki nie zobaczymy niezależnych testów, należy zachować ostrożność.

NPU dla AI

Tam, gdzie Qualcomm bezsprzecznie punktuje, jest procesor neuronowy Hexagon NPU o wydajności 80 TOPS. To znacznie więcej niż 48 TOPS w Intel Lunar Lake czy 50 TOPS w AMD Ryzen AI 300. W benchmarku Procyon AI Snapdragon jest podobno 5,7x szybszy niż konkurencja.

Dla porównania – Apple M4 ma „tylko” 38 TOPS, więc Qualcomm ma wyraźną przewagę w obliczeniach AI. Jest to ważne dla przyszłości, ponieważ Windows 11 coraz bardziej polega na funkcjach AI, takich jak Copilot.

Pamięci i łączność na najwyższym poziomie

Flagowy model Extreme obsługuje 12-kanałową 192-bitową pamięć LPDDR5X o przepustowości do 228 GB/s. To więcej niż u większości konkurencji. Podstawowe modele mają 8-kanałową 128-bitową magistralę o przepustowości 152 GB/s, co nadal jest bardzo przyzwoite.

Wszystkie modele obsługują pamięć masową UFS 4.0 i oferują technologię Snapdragon Guardian do zdalnego zarządzania – funkcję ważną dla klientów biznesowych.

Gdzie jest haczyk? W dostępności i ekosystemie

Pierwsze laptopy ze Snapdragonami X2 Elite pojawią się dopiero wiosną 2026 roku. To jeszcze bardzo daleko, a w międzyczasie Intel przygotowuje procesory Panther Lake, a AMD nową generację mobilnych układów dla segmentu AI PC. Qualcomm daje więc konkurencji mnóstwo czasu na przygotowanie kontrataku.

Większym problemem pozostaje jednak sam Windows on ARM. Chociaż sytuacja z kompatybilnością aplikacji x86 znacznie się poprawiła, nadal nie jest to bezproblemowe doświadczenie. Wiele specjalistycznego oprogramowania po prostu nie działa na architekturze ARM lub działa poprzez emulację ze zmniejszoną wydajnością.

Czy Qualcomm ma to tym razem w kieszeni?

Snapdragon X2 Elite wygląda na papierze bardzo imponująco. Połączenie wysokiej wydajności, niskiego zużycia energii i doskonałego NPU ma sens w czasach, gdy wszyscy prześcigają się w funkcjach AI. Qualcomm ma dodatkowo przewagę doświadczenia ze świata mobilnego, gdzie dominuje w dziedzinie efektywności.

Z drugiej strony, widzieliśmy już wiele obiecujących procesorów ARM dla PC, które ostatecznie zawiodły. Pierwsza generacja X Elite była dobra, ale nie rewolucyjna. Wydajność graficzna była poniżej średniej, a Windows on ARM nadal ma swoje wady. Qualcomm musi udowodnić, że X2 Elite to nie tylko marketingowe slajdy, ale realna wydajność w codziennym użytkowaniu.

Kusi Cię wypróbowanie układu Snapdragon w laptopie z Windowsem?

Źródło: GSMArena, Wccftech