Chrome w końcu rozwiązuje piekło powiadomień. Automatycznie wyłączy spam z witryn, których nie odwiedzasz

  • Chrome automatycznie wyłączy powiadomienia z witryn internetowych, które rzadko odwiedzasz
  • Funkcja jest częścią Safety Check, który już odbiera uprawnienia do kamery i lokalizacji nieużywanym stronom
  • Google odkrył, że mniej niż 1% powiadomień w ogóle wywołuje jakąkolwiek interakcję ze strony użytkowników

Sdílejte:
Jakub Kárník
Jakub Kárník
14. 10. 2025 08:00
google chrome

Chrome na Androidzie i komputerach stacjonarnych otrzymuje nową funkcję, która automatycznie wyłączy powiadomienia z witryn internetowych, które rzadko odwiedzasz, ale wysyłają Ci dużą liczbę alertów. Google chce w ten sposób zmniejszyć spam z powiadomień, który powstaje głównie dlatego, że raz klikniesz „Zezwól” na jakiejś stronie, a potem bombarduje Cię powiadomieniami, nawet jeśli nie byłeś tam od pół roku.

Konkretnie, Chrome odbierze uprawnienia do powiadomień stronom z „bardzo niskim zaangażowaniem użytkowników”, ale jednocześnie z „dużą objętością” wysyłanych alertów. W praktyce oznacza to, że jeśli jakaś witryna wysyła dziesiątki powiadomień tygodniowo, ale Ty nie odwiedzasz jej od miesięcy i nie reagujesz na powiadomienia, Chrome sam anuluje to uprawnienie.

Część funkcji Safety Check

Automatyczne wyłączanie powiadomień jest częścią istniejącej funkcji Safety Check, która już teraz odbiera uprawnienia dostępu do kamery i lokalizacji stronom, których długo nie odwiedzałeś. Jest to logiczne rozszerzenie – jeśli nie używasz strony, nie ma sensu, aby miała dostęp do wrażliwych danych lub bombardowała Cię powiadomieniami.

Gdy Chrome wyłączy powiadomienia, otrzymasz powiadomienie „Chrome wypisał Cię z powiadomień”. Jeśli chcesz przywrócić powiadomienia, możesz to zrobić na trzy sposoby:

  • Przejść do Ustawienia → Safety Check → Pokaż witryny i tam ręcznie je ponownie włączyć
  • Odwiedzić daną stronę ponownie i potwierdzić, że chcesz otrzymywać powiadomienia
  • Wyłączyć całą funkcję automatycznego odbierania uprawnień

Ważne jest, że funkcja nie dotyczy PWA (progresywnych aplikacji internetowych), które masz zainstalowane na pulpicie telefonu lub w launcherze. Jeśli na przykład dodasz Twitter lub Spotify jako PWA, powiadomienia z nich pozostaną aktywne, ponieważ Google zakłada, że faktycznie używasz tych aplikacji.

Mniej niż 1% powiadomień ma sens

Google podczas testowania funkcji odkrył ciekawe statystyki. Mniej niż 1% wszystkich powiadomień internetowych w ogóle wywołuje jakąkolwiek interakcję ze strony użytkowników – czyli kliknięcie, otwarcie lub jakąkolwiek reakcję. Oznacza to, że zdecydowana większość spamu trafia prosto do kosza.

Jeszcze ciekawsze jest to, że strony, które wysyłają mniejszą liczbę powiadomień, paradoksalnie mają wyższe zaangażowanie. Z kolei strony, które wysyłają powiadomienia co godzinę, osiągają jedynie ułamkowe reakcje.

Jak to wpłynie na codzienne użytkowanie

Dla większości użytkowników ta zmiana będzie pozytywna. Nie będziesz już otrzymywać powiadomień z przypadkowych witryn informacyjnych, na które kiedyś dawno kliknąłeś „Zezwól”, ani ze sklepów internetowych, w których robiłeś zakupy rok temu. Chrome automatycznie wyczyści uprawnienia, a Ty będziesz otrzymywać tylko powiadomienia z witryn, których faktycznie używasz.

Jeśli jednak brakuje Ci jakiegoś powiadomienia, nie ma problemu z jego przywróceniem – albo poprzez odwiedzenie strony, albo za pomocą Safety Check w ustawieniach. A jeśli cała automatyzacja Ci przeszkadza, możesz ją wyłączyć i zarządzać uprawnieniami ręcznie, tak jak dotychczas.

Funkcja jest stopniowo wdrażana na Androidzie i komputerach stacjonarnych, więc jeśli jeszcze jej nie widzisz, powinna pojawić się w nadchodzących tygodniach wraz z aktualizacją Chrome.

Czy docenisz tę funkcję w Google Chrome?

Źródło: 9to5Google

O autorze

Jakub Kárník

Jakub je znám svou nekonečnou zvědavostí a vášní pro nejnovější technologie. Jeho láska k mobilním telefonům začala s iPhonem 3G, ale dnes se spoléhá na… Więcej o autorze

Jakub Kárník
Sdílejte: