Apple skopiuje od Samsunga tę świetną rzecz. Szkoda, że inni producenci się nie przyłączyli…

  • iPhone 17 Pro ma otrzymać antyrefleksyjny wyświetlacz dla lepszej czytelności w słońcu
  • Apple kopiuje w ten sposób technologię Gorilla Armor, którą Samsung zaprezentował już w Galaxy S24 Ultra
  • Ulepszenie będzie ekskluzywne dla modeli Pro, podstawowy iPhone 17 i iPhone 17 Air go nie otrzymają

Sdílejte:
Jakub Kárník
Jakub Kárník
19. 7. 2025 12:00
iphone displej

Apple najwyraźniej ponownie znalazł inspirację u południowokoreańskiej konkurencji. Według nowego raportu serwisu MacRumors, producent iPhone’ów planuje zastosować w swoich przyszłych flagowych modelach iPhone 17 Pro i Pro Max antyrefleksyjny wyświetlacz, który znacznie ograniczy odblaski i poprawi czytelność w bezpośrednim świetle słonecznym. Jest to podobna technologia do tej, którą Samsung zaprezentował już w styczniu 2024 roku w swoim Galaxy S24 Ultra pod nazwą Gorilla Glass Armor.

Powrót wcześniej odrzuconej technologii

O możliwości zastosowania antyrefleksyjnego wyświetlacza w iPhone’ach spekulowano już od marca 2024 roku, jeszcze przed wprowadzeniem serii iPhone 16. Jednak w kwietniu 2025 roku pojawiły się doniesienia, że Apple zrezygnował z tej funkcji z powodu problemów z procesem produkcyjnym. Nowe informacje twierdzą teraz, że sytuacja się zmieniła. Dostawcy Apple’a rzekomo osiągnęli wystarczająco wysoką wydajność w produkcji szkła antyrefleksyjnego, co umożliwiło masową produkcję dla nadchodzących modeli.

Według dostępnych informacji, nowa technologia zaoferuje nie tylko lepszą czytelność wyświetlacza w różnych warunkach oświetleniowych, ale także większą odporność na zarysowania. Są to cechy, które użytkownicy z pewnością docenią – podobnie jak docenili je właściciele Samsunga Galaxy S24 Ultra, gdzie chwaliliśmy bezproblemowe korzystanie z telefonu nawet w jasny, słoneczny dzień.

Ekskluzywność dla lepszych modeli

Podczas gdy modele premium iPhone 17 Pro i Pro Max powinny otrzymać tę technologię, podstawowy iPhone 17 i nowy iPhone 17 Air będą musiały się bez niej obejść. Jest to jasna strategia, mająca na celu motywowanie klientów do zakupu droższych wariantów. Apple kontynuuje w ten sposób trend rezerwowania zaawansowanych funkcji dla modeli Pro, co pomaga mu uzasadnić ich wyższą cenę.

Warstwa antyrefleksyjna stanowi znaczące ulepszenie doświadczenia użytkownika, które objawia się nie tylko lepszą czytelnością wyświetlacza. Dzięki niej nie ma potrzeby zwiększania jasności wyświetlacza podczas użytkowania na zewnątrz, co prowadzi do niższego zużycia energii, dłuższej żywotności baterii i mniejszego nagrzewania się.

Historia wyświetlaczy antyrefleksyjnych w Apple

Dla Apple’a technologia antyrefleksyjna nie jest całkowitą nowością. Firma już w przeszłości oferowała matowe wyświetlacze, na przykład w 30-calowym Apple Cinema Display z 2004 roku. W 2019 roku zaprezentowała technologię „nano-texture” w Pro Display XDR, jednak za wysoką dopłatą w porównaniu ze standardowym błyszczącym wyświetlaczem.

Stopniowo Apple zaczął implementować tę technologię do innych produktów, takich jak iMac 2020 (za dopłatą), a później także do niektórych modeli iPadów i MacBooków Pro. Rozszerzenie na iPhone’a byłoby zatem logicznym krokiem, choć w przypadku mniejszych wyświetlaczy odblaski nie stanowią tak dużego problemu jak w przypadku większych ekranów.

Czy masz doświadczenie z Galaxy S24/S25 Ultra i jego wyświetlaczem?

Źródło: MacRumors

O autorze

Jakub Kárník

Jakub je znám svou nekonečnou zvědavostí a vášní pro nejnovější technologie. Jeho láska k mobilním telefonům začala s iPhonem 3G, ale dnes se spoléhá na… Więcej o autorze

Jakub Kárník
Sdílejte: